Rzeczywista kaloryczność 100g proszku do budyniu to około 372 kcal. Po etykiecie możemy szybko zostać wprowadzeni w błąd jakoby kaloryczność wynosiła tylko 85 kcal i posiadała ponad 6 razy mniej węglowodanów niż w rzeczywistości.
Przyjrzyjcie się ile tego jest, a oto jak trzeba obliczyć, a właściwie oszacować. Będzie dużo matematyki, wszystko jednak na poziomie szkoły podstawowej. Zaczynamy.
Proszek w torebce waży 63g. Wiemy, że proszek po wymieszaniu z mlekiem o zawartości 2% tłuszczu i nie wiadomej ilości innych składników które wpływają na kaloryczność tego mleka (są mleka bez laktozy, wysokobiałkowe itp) przyrządzone 100g budyniu przy założeniu, że całą torebkę 63g wymieszaliśmy z 500 ml tego mleka o zawartości tłuszczu 2% ma 85 kcal. 500 ml mleka o zawartości 2% tłuszczu ma gęstość w okolicach 1.03 kg/l. Więc 63g proszku plus 500ml mleka waży 578g (500ml takiego mleka waży około 515g). Wg nich 578/4 = 141 z czego te 4 to wydedukowane z obrazka (4 miseczki). Pewnie pracownicy winiary uznali, że litr mleka waży jeden kilogram. Przyjmując założenie, że mleko 2% tłuszczu ma 50 kcal (mleko bezlaktozowe, wysokobiałkowe które mogą mieć 2% tłuszczu ale ich kaloryczność może być nawet i wielokrotnie większa, dlatego trzeba się posłużyć szacowaniem). Szacując, nasze 100g mleka 2% tłuszczu ma 50 kcal. Do garnka wlaliśmy 500ml mleka które waży około 515 gram. Więc nasze mleko w garnku ma 5.15*50 = 257,5 kcal. Do tego zostało wsypane 63g proszku którego kaloryczność musimy obliczać. Więc cała waga naszego budyniu to 578g o kaloryczności 257,5 + x [kcal] gdzie x jest kalorycznością 63 gram proszku. Po rozlaniu na porcję 141g kaloryczność takiej porcji będzie wynosiło 120 kcal (wg etykiety).
Teraz lecimy do obliczenia kaloryczności samego proszku:
Masa 500ml mleka przy jego gęstości 1,03 to:
500ml * 1,03 Kg/l = 515g
Masa proszku to 63g (wg opisu na opakowaniu) więc masa całego budyniu to:
515g + 63g = 578g
Kaloryczność całego budyniu to:
578g / 141g * 120 kcal = 491,91489 kcal
W tym 578 gramowym budyniu 515 gram stanowi mleko o kaloryczności:
515g * 50 kcal / g / 100 = 257,5
Po odjęciu kaloryczności mleka od kaloryczności budyniu wychodzi nam kaloryczność samego proszku:
491,91489 kcal - 257,5 kcal = 234,41489 kcal
Teraz obliczamy kaloryczność samego proszku liczonego na 100g proszku:
100g / 63g * 234,41489 kcal = 372,087126984 kcal
Dla porównania 100g cukru ma 387 kcal. Produkt od Winiary pod nazwą Budyń Smak Czekoladowy z Cukrem ma na 100g dokładnie 372 kcal. Nawet przy założeniu, że litr mleka waży równo jeden kilogram to kaloryczność 100g tego produktu jest powyżej 365 kcal. Na opakowaniu pierwsze w oczy rzuca się 85 kcal, ale w rzeczywistości jest ponad 370. Nie spodziewałem się, że dojdę do takiego wyniku.
Z drugiej jednak strony warto się zastanowić co tam w środku jest, skoro 100 gram ma prawie 400 kcal. W składzie mamy skrobię, cukier i kakao o obniżonej zawartości tłuszczu. Skrobia to jest też cukier. Więc rzeczywista tabelka powinna wyglądać mniej więcej tak, węglowodany obliczyłem przy okazji, jak chcecie możecie sami sprawdzić:
Wartość odżywcza w 100g produktu:
Wartość energetyczna: 372 kcal
Węglowodany: 82 gram
Tutaj dla porównania co sobie winiary wypisało:
Wartość energetyczna: 85 kcal
Węglowodany: 13,4g
Razi w oczy ta gigantyczna odskocznia, nie?
Ci którzy lubią taki proszek zmieszać z mlekiem 3,2% tłuszczu lub po prostu z samą wodą najprawdopodobniej nie dadzą rady obliczyć kaloryczności produktu po przyrządzeniu. Nie kiedy takie proszki dosypuje się do masy do ciasta. Więc idąc tym tropem Winiary nie może zasłonić się artykułem 31 ROZPORZĄDZENIA PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności, którego link możecie znaleźć na samym dole. W polskim prawie karnym jest coś takiego:
"Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."
Biedronka niedawno dostała 60 mln kary, a Wy uważacie, że ile powinna dostać firma Winiary za te etykiety? Pamiętajcie, że właścicielem Winiary jest firma Nestle o rocznym przychodzie ponad 345 miliardów złotych (ponad 345 000 000 000 PLN rocznie).
Link do ROZPORZĄDZENIA PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności
Warto się zastanowić też czy ten zapis nie powinien zostać usunięty lub zmieniony tak aby producent był zobowiązany podać także informacje samego produktu.
Zdjęcie przedstawia tylną stronę etykiety Budyń Smak Czekoladowy z Cukrem od Winiary.
Ze wszystkich opisów jakie w żuciu widziałem takie skrajności ma tylko i wyłącznie Winiary. Budynie, galaretki, dania gotowe, wszędzie ten sam poziom.
Za te opisy kaloryczności już nic nigdy nie kupię od winiary oraz będę odradzać kupowanie ich produktów.
No comments:
Post a Comment